HISTORYJKA!!!!

Wysłany: Pon 11:32, 07 Mar 2011

Pewnego marcowego poranka napisał do mnie Stager. Grasz mixa ?
Nie wiedziałem co mu odpisać... Zastanawiałem się bardzo długo, jednak zdecydowałem się i odpowiedziałem mu, że nie. Zdenerwowany Stager rzucił Marxem przez okno(był akurat u niego) i zdenerwowany spamem Renori dał mu te pierogi. Wtedy przez okno wleciała Kuleczka z uratowanym Marxem i poprosiła o swoją porcję, lecz Renori zjadł wszystkie a Kuleczka za kare rzuciła na niego klątwę pierogową która polegała na tym, że zaczarowany przynosił pierogi do tej osoby oraz krzyczał waka waka na widok słoni . Renori nie poddał się i zasłonił się Marxem i klątwa spadła na Marxa. Wtedy Stager postanowił dorobić wiecej pierogów aby wszyscy się najedli, lecz to nie był dobry pomysł, ponieważ Renori zaśmiał się złowrogo i zagroził, że jak on nie dostanie tych wszystkich pierogów to użyje broni zagłady, którą jest on sam. Gdy nie dostanie codziennej dawki pierogów wpada w szał i jego lewa ręka zamienia się w wyrzutnię ziemniaków o mocy zdolnej jednym strzałem przewrócić ciężarówkę. Renori postanowił, że zaraz zacznie strzelać gdzie popadnie, na szczęście Kuleczka zaczęła kroić jego ziemniaki na frytki. Gdy Marx obudził się wkurzył się na Renori i zaatakował go, lecz Renori jeszcze był w szale i Marx dostał ziemniakiem po czym Kuleczka stwierdziła, że Renori ma jeszcze jeden worek ziemniaków, a ona nie ma czym ich pokroić, bo wściekły Marx stępił jej nóż pisząc na ścianie PIEROGI. Renori przegiął, bo wsadził dwa ziemniaki naraz do działa i się zapchało wtedy marx rzucil go swoim dinozaurem i ogluszyl renori. Wtedy do akcji wkroczyl stager i

Wysłany: Pon 16:55, 07 Mar 2011

Pewnego marcowego poranka napisał do mnie Stager. Grasz mixa ?
Nie wiedziałem co mu odpisać... Zastanawiałem się bardzo długo, jednak zdecydowałem się i odpowiedziałem mu, że nie. Zdenerwowany Stager rzucił Marxem przez okno(był akurat u niego) i zdenerwowany spamem Renori dał mu te pierogi. Wtedy przez okno wleciała Kuleczka z uratowanym Marxem i poprosiła o swoją porcję, lecz Renori zjadł wszystkie a Kuleczka za kare rzuciła na niego klątwę pierogową która polegała na tym, że zaczarowany przynosił pierogi do tej osoby oraz krzyczał waka waka na widok słoni . Renori nie poddał się i zasłonił się Marxem i klątwa spadła na Marxa. Wtedy Stager postanowił dorobić wiecej pierogów aby wszyscy się najedli, lecz to nie był dobry pomysł, ponieważ Renori zaśmiał się złowrogo i zagroził, że jak on nie dostanie tych wszystkich pierogów to użyje broni zagłady, którą jest on sam. Gdy nie dostanie codziennej dawki pierogów wpada w szał i jego lewa ręka zamienia się w wyrzutnię ziemniaków o mocy zdolnej jednym strzałem przewrócić ciężarówkę. Renori postanowił, że zaraz zacznie strzelać gdzie popadnie, na szczęście Kuleczka zaczęła kroić jego ziemniaki na frytki. Gdy Marx obudził się wkurzył się na Renori i zaatakował go, lecz Renori jeszcze był w szale i Marx dostał ziemniakiem po czym Kuleczka stwierdziła, że Renori ma jeszcze jeden worek ziemniaków, a ona nie ma czym ich pokroić, bo wściekły Marx stępił jej nóż pisząc na ścianie PIEROGI. Renori przegiął, bo wsadził dwa ziemniaki naraz do działa i się zapchało wtedy Marx rzucił go swoim dinozaurem i ogłuszył Renori. Wtedy do akcji wkroczył Stager i spróbował przygnieść go pierogami, ale to był zły pomysł, bo Renori zaraz z tego powodu się obudził, a pierogi dodały mu tylko mocy. Marx spróbował zrobić to znowu, ale Renori przywołał słonia i Marx zaczął krzyczeć i tańczyć waka waka. Kuleczka stwierdziła, że już i tak nic nie zrobią, więc uciekła z Marxem i Stagerem, zostawiając komputer Stagera.

Wysłany: Pon 19:14, 07 Mar 2011

Pewnego marcowego poranka napisał do mnie Stager. Grasz mixa ?
Nie wiedziałem co mu odpisać... Zastanawiałem się bardzo długo, jednak zdecydowałem się i odpowiedziałem mu, że nie. Zdenerwowany Stager rzucił Marxem przez okno(był akurat u niego) i zdenerwowany spamem Renori dał mu te pierogi. Wtedy przez okno wleciała Kuleczka z uratowanym Marxem i poprosiła o swoją porcję, lecz Renori zjadł wszystkie a Kuleczka za kare rzuciła na niego klątwę pierogową która polegała na tym, że zaczarowany przynosił pierogi do tej osoby oraz krzyczał waka waka na widok słoni . Renori nie poddał się i zasłonił się Marxem i klątwa spadła na Marxa. Wtedy Stager postanowił dorobić wiecej pierogów aby wszyscy się najedli, lecz to nie był dobry pomysł, ponieważ Renori zaśmiał się złowrogo i zagroził, że jak on nie dostanie tych wszystkich pierogów to użyje broni zagłady, którą jest on sam. Gdy nie dostanie codziennej dawki pierogów wpada w szał i jego lewa ręka zamienia się w wyrzutnię ziemniaków o mocy zdolnej jednym strzałem przewrócić ciężarówkę. Renori postanowił, że zaraz zacznie strzelać gdzie popadnie, na szczęście Kuleczka zaczęła kroić jego ziemniaki na frytki. Gdy Marx obudził się wkurzył się na Renori i zaatakował go, lecz Renori jeszcze był w szale i Marx dostał ziemniakiem po czym Kuleczka stwierdziła, że Renori ma jeszcze jeden worek ziemniaków, a ona nie ma czym ich pokroić, bo wściekły Marx stępił jej nóż pisząc na ścianie PIEROGI. Renori przegiął, bo wsadził dwa ziemniaki naraz do działa i się zapchało wtedy Marx rzucił go swoim dinozaurem i ogłuszył Renori. Wtedy do akcji wkroczył Stager i spróbował przygnieść go pierogami, ale to był zły pomysł, bo Renori zaraz z tego powodu się obudził, a pierogi dodały mu tylko mocy. Marx spróbował zrobić to znowu, ale Renori przywołał słonia i Marx zaczął krzyczeć i tańczyć waka waka. Kuleczka stwierdziła, że już i tak nic nie zrobią, więc uciekła z Marxem i Stagerem, zostawiając komputer Stagera,.Nagle okazalo sie ze to tylko sen Renori, lecz ten sen byl tak realistyczny ze ronori poszedl grac w tibie. ( KONIEC HISTRORI)

Wysłany: Wto 14:18, 08 Mar 2011

Nie podoba mi się koniec, niby ja przez realistyczność snu zacząłem grać w Tibię?
Niech ktoś zacznie nową historyjkę, bo ja nie mam pomysłu...

Wysłany: Sob 10:01, 19 Mar 2011

Pewnego marcowego poranka napisał do mnie Stager. Grasz mixa ?
Nie wiedziałem co mu odpisać... Zastanawiałem się bardzo długo, jednak zdecydowałem się i odpowiedziałem mu, że nie. Zdenerwowany Stager rzucił Marxem przez okno(był akurat u niego) i zdenerwowany spamem Renori dał mu te pierogi. Wtedy przez okno wleciała Kuleczka z uratowanym Marxem i poprosiła o swoją porcję, lecz Renori zjadł wszystkie a Kuleczka za kare rzuciła na niego klątwę pierogową która polegała na tym, że zaczarowany przynosił pierogi do tej osoby oraz krzyczał waka waka na widok słoni . Renori nie poddał się i zasłonił się Marxem i klątwa spadła na Marxa. Wtedy Stager postanowił dorobić wiecej pierogów aby wszyscy się najedli, lecz to nie był dobry pomysł, ponieważ Renori zaśmiał się złowrogo i zagroził, że jak on nie dostanie tych wszystkich pierogów to użyje broni zagłady, którą jest on sam. Gdy nie dostanie codziennej dawki pierogów wpada w szał i jego lewa ręka zamienia się w wyrzutnię ziemniaków o mocy zdolnej jednym strzałem przewrócić ciężarówkę. Renori postanowił, że zaraz zacznie strzelać gdzie popadnie, na szczęście Kuleczka zaczęła kroić jego ziemniaki na frytki. Gdy Marx obudził się wkurzył się na Renori i zaatakował go, lecz Renori jeszcze był w szale i Marx dostał ziemniakiem po czym Kuleczka stwierdziła, że Renori ma jeszcze jeden worek ziemniaków, a ona nie ma czym ich pokroić, bo wściekły Marx stępił jej nóż pisząc na ścianie PIEROGI. Renori przegiął, bo wsadził dwa ziemniaki naraz do działa i się zapchało. Ten moment wykorzystała Kuleczka, wskoczyła na Renori, wprost na głowę i zasłoniła mu oczy. Biedny zaczął się rzucać , gdyż chciał zrzucić z siebie Kuleczkę, lecz ta bardzo mocno się trzymała.

Wysłany: Pon 17:02, 21 Mar 2011

Pewnego marcowego poranka napisał do mnie Stager. Grasz mixa ?
Nie wiedziałem co mu odpisać... Zastanawiałem się bardzo długo, jednak zdecydowałem się i odpowiedziałem mu, że nie. Zdenerwowany Stager rzucił Marxem przez okno(był akurat u niego) i zdenerwowany spamem Renori dał mu te pierogi. Wtedy przez okno wleciała Kuleczka z uratowanym Marxem i poprosiła o swoją porcję, lecz Renori zjadł wszystkie a Kuleczka za kare rzuciła na niego klątwę pierogową która polegała na tym, że zaczarowany przynosił pierogi do tej osoby oraz krzyczał waka waka na widok słoni . Renori nie poddał się i zasłonił się Marxem i klątwa spadła na Marxa. Wtedy Stager postanowił dorobić wiecej pierogów aby wszyscy się najedli, lecz to nie był dobry pomysł, ponieważ Renori zaśmiał się złowrogo i zagroził, że jak on nie dostanie tych wszystkich pierogów to użyje broni zagłady, którą jest on sam. Gdy nie dostanie codziennej dawki pierogów wpada w szał i jego lewa ręka zamienia się w wyrzutnię ziemniaków o mocy zdolnej jednym strzałem przewrócić ciężarówkę. Renori postanowił, że zaraz zacznie strzelać gdzie popadnie, na szczęście Kuleczka zaczęła kroić jego ziemniaki na frytki. Gdy Marx obudził się wkurzył się na Renori i zaatakował go, lecz Renori jeszcze był w szale i Marx dostał ziemniakiem po czym Kuleczka stwierdziła, że Renori ma jeszcze jeden worek ziemniaków, a ona nie ma czym ich pokroić, bo wściekły Marx stępił jej nóż pisząc na ścianie PIEROGI. Renori przegiął, bo wsadził dwa ziemniaki naraz do działa i się zapchało. Ten moment wykorzystała Kuleczka, wskoczyła na Renori, wprost na głowę i zasłoniła mu oczy. Biedny zaczął się rzucać , gdyż chciał zrzucić z siebie Kuleczkę, lecz ta bardzo mocno się trzymała. Renori pomimo czarnego pasa w pierogowych sztukach walki nie mógł sobie poradzić, więc wezwał...

Pewnego marcowego poranka napisał do mnie Stager. Grasz mixa ?
Nie wiedziałem co mu odpisać... Zastanawiałem się bardzo długo, jednak zdecydowałem się i odpowiedziałem mu, że nie. Zdenerwowany Stager rzucił Marxem przez okno(był akurat u niego) i zdenerwowany spamem Renori dał mu te pierogi. Wtedy przez okno wleciała Kuleczka z uratowanym Marxem i poprosiła o swoją porcję, lecz Renori zjadł wszystkie a Kuleczka za kare rzuciła na niego klątwę pierogową która polegała na tym, że zaczarowany przynosił pierogi do tej osoby oraz krzyczał waka waka na widok słoni . Renori nie poddał się i zasłonił się Marxem i klątwa spadła na Marxa. Wtedy Stager postanowił dorobić wiecej pierogów aby wszyscy się najedli, lecz to nie był dobry pomysł, ponieważ Renori zaśmiał się złowrogo i zagroził, że jak on nie dostanie tych wszystkich pierogów to użyje broni zagłady, którą jest on sam. Gdy nie dostanie codziennej dawki pierogów wpada w szał i jego lewa ręka zamienia się w wyrzutnię ziemniaków o mocy zdolnej jednym strzałem przewrócić ciężarówkę. Renori postanowił, że zaraz zacznie strzelać gdzie popadnie, na szczęście Kuleczka zaczęła kroić jego ziemniaki na frytki. Gdy Marx obudził się wkurzył się na Renori i zaatakował go, lecz Renori jeszcze był w szale i Marx dostał ziemniakiem po czym Kuleczka stwierdziła, że Renori ma jeszcze jeden worek ziemniaków, a ona nie ma czym ich pokroić, bo wściekły Marx stępił jej nóż pisząc na ścianie PIEROGI. Renori przegiął, bo wsadził dwa ziemniaki naraz do działa i się zapchało. Ten moment wykorzystała Kuleczka, wskoczyła na Renori, wprost na głowę i zasłoniła mu oczy. Biedny zaczął się rzucać , gdyż chciał zrzucić z siebie Kuleczkę, lecz ta bardzo mocno się trzymała. Renori pomimo czarnego pasa w pierogowych sztukach walki nie mógł sobie poradzić, więc wezwał... do pomocy Stagera, ale ten widząc tą sytuacje wolał się wycofać zlecić udzielenie pomocy komu innemu.

Pewnego marcowego poranka napisał do mnie Stager. Grasz mixa ?
Nie wiedziałem co mu odpisać... Zastanawiałem się bardzo długo, jednak zdecydowałem się i odpowiedziałem mu, że nie. Zdenerwowany Stager rzucił Marxem przez okno(był akurat u niego) i zdenerwowany spamem Renori dał mu te pierogi. Wtedy przez okno wleciała Kuleczka z uratowanym Marxem i poprosiła o swoją porcję, lecz Renori zjadł wszystkie a Kuleczka za kare rzuciła na niego klątwę pierogową która polegała na tym, że zaczarowany przynosił pierogi do tej osoby oraz krzyczał waka waka na widok słoni . Renori nie poddał się i zasłonił się Marxem i klątwa spadła na Marxa. Wtedy Stager postanowił dorobić wiecej pierogów aby wszyscy się najedli, lecz to nie był dobry pomysł, ponieważ Renori zaśmiał się złowrogo i zagroził, że jak on nie dostanie tych wszystkich pierogów to użyje broni zagłady, którą jest on sam. Gdy nie dostanie codziennej dawki pierogów wpada w szał i jego lewa ręka zamienia się w wyrzutnię ziemniaków o mocy zdolnej jednym strzałem przewrócić ciężarówkę. Renori postanowił, że zaraz zacznie strzelać gdzie popadnie, na szczęście Kuleczka zaczęła kroić jego ziemniaki na frytki. Gdy Marx obudził się wkurzył się na Renori i zaatakował go, lecz Renori jeszcze był w szale i Marx dostał ziemniakiem po czym Kuleczka stwierdziła, że Renori ma jeszcze jeden worek ziemniaków, a ona nie ma czym ich pokroić, bo wściekły Marx stępił jej nóż pisząc na ścianie PIEROGI. Renori przegiął, bo wsadził dwa ziemniaki naraz do działa i się zapchało. Ten moment wykorzystała Kuleczka, wskoczyła na Renori, wprost na głowę i zasłoniła mu oczy. Biedny zaczął się rzucać , gdyż chciał zrzucić z siebie Kuleczkę, lecz ta bardzo mocno się trzymała. Renori pomimo czarnego pasa w pierogowych sztukach walki nie mógł sobie poradzić, więc wezwał do pomocy Stagera, ale ten widząc tą sytuacje wolał się wycofać i zlecić udzielenie pomocy komu innemu. Po krótkim namyśle Stager zorientował się, że on jest w ogóle po innej stronie, czyli że nie musi nic robić. Zadowolony znowu odwrócił się do kompa i krzyknął głośno "K***A!" bo w cs-ie zabił go...